wtorek, 30 kwietnia 2013

szloch szloch



to już przesada....57kg?
jakiś żart
od dziś prócz własnych myśli będę zapisywać
jak idzie mi dieta
bo nie wiele czasu mam
a grubieje jak opona
Dieta, która spróbuje, codzienne relacje znajdziecie tu:)
i jak mnie ktoś okłamie, że jestem chuda...to nie ręczę za siebie
o to plan:
1dn.- 1 kg jabłek
2dn.- 1 kg ziemniaków ugotowanych w mundurkach
3dn.- 2-wie torebki ryżu ugotowanego na sypko
4dn.- 1 l. kefiru
5dn.- 1l. soku z czarnych porzeczek

i niech mnie piekło pochłonie, jak pójdę na jakieś ustępstwo:[
Pierwszy dzień jabłuszka plus 2 kawy z mlekiem dla własnej przyjmności
START

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz